Jak piach
Jak piach przesypujesz się między moimi myślami
I wchodzisz w najmniej dostępne miejsca
Z których nie chcesz wyjść
Targany przez wiatr wpadasz do mojego oka
Przez co świat staje za wilgotną ścianą łez
Drażnisz moją skórę pozostawiając na niej ślady
Które są jedynymi świadkami
Twojej obecności
Czasu przeszłego